DOKUMENTY - 2003 - LIST Z ROMITORIUM DO BRACI PROWINCJI
I jeszcze jeden list-świadectwo z Romitorium. Tym razem napisany w Jaworzynce na Śliwkuli.
------------------------------
Jaworzynka na Śliwkuli, dnia 17.12.2003 r.
DRUGI LIST Z ROMITORIUM
DRODZY WSPÓŁBRACIA!
Korzystając z okazji, chcemy czcigodnym Współbraciom przekazać kilka informacji z naszej prowincjalnej pustelni. Siedem miesięcy temu w maju rozpoczęliśmy remont, mający na celu dostosowanie domu otrzymanego w darze od państwa Sikorow, do warunków jakie powinien spełniać dom zakonny. Po siedmiu miesiącach intensywnych prac wewnątrz domu, 12 XII mogliśmy się do niego przeprowadzić. Nasza pustelnia składa się z następujących pomieszczeń: kaplicy i malutkiej zakrystii, trzech pokoi dla braci, pokoju dla gości, salki rekreacyjnej, kuchni która służy jednocześnie jako refektarz oraz pralni i kotłowni. Można powiedzieć, że klasztor jest już wewnątrz kompletnie wyposażony i wykończony. Na przyszły rok, jeśli tylko Boża Opatrzność pozwoli, pozostały do wykonania: zmiana dachu oraz ocieplenie budynku.
Przez te siedem miesięcy, od naszego przybycia do Istebnej, doświadczyliśmy wiele znaków Bożej Opatrzności, jak i ludzkiej życzliwości. Zostaliśmy bardzo życzliwie przyjęci przez miejscowe duchowieństwo. W wielu tutejszych kościołach służyliśmy czy to na ambonie, konfesjonale lub przy ołtarzu. Nasze przybycie do Istebnej początkowo wzbudziło u wielu osób sensację, która z czasem przeszła w życzliwość i bardzo konkretną pomoc. Szczególnej pomocy doświadczyliśmy od miejscowych sióstr Służebniczek. Boża Opatrzność przejawiła się także i w tym, że w miesiącu sierpniu wyasfaltowano drogę wiodącą w pobliże naszego klasztoru.
Przed nami jeszcze poświęcenie pustelni i kanoniczna erekcja domu zakonnego. Jednak najważniejsze jest to, że z tego domu już płynie modlitwa za naszą Prowincję i każdego Współbrata. Zgodnie z przeznaczeniem tego domu, jest on otwarty dla wszystkich braci, chcących odprawić swe rekolekcje, dzień skupienia, czy po prostu wśród ciszy gór i lasów zregenerować swoje siły fizyczne i duchowe. Zapraszamy i zapewniamy, że każdy z braci znajdzie tutaj swój dom. Wystarczy przedtem do nas zatelefonować, aby ustalić termin przyjazdu.
Szczęść Boże!
Bracia mieszkający w pustelni,
Rafał i Syrach